rozdział 2 nic nie pamiętam.

3 LATA PRZED WBRANIEM STRAŻNIKA

Astrid:

Obudziłam się w jakimś domu.Nic nie pamiętałam więc uznałam, że to mój dom.Wstałam z łóżka, zabolała mnie głowa.Podeszłam do lustra i zobaczyłam  brązowe włosy sięgające do pasa, zieloną bluzkę na której była futrzana kamizelka, zielone getry z brązową spódnicą i brązowe kozaki.Włosy związałam w kucyka i zeszłam na dół. Siedział tam mężczyzna z rudą brodą wyglądający jak wiking. 

- Kim jesteś? - zapytałam

- Jestem stoik Ważki i jestem twoim ojcem. 

- Naprawdę? 

- Tak,jestem też wikingiem i wodzem tej wyspy-nie wierzę jestem córką wodza i w dodatku wikinga. 

Nagle usłyszałam huk i wtedy mój tatuś wyszedł. 

wtedy za oknem zobaczyłam zgraję dzieciaków idących z wiadrami wody.Po godzinie mój tata wrócił i zapytałam o najważniesze rzeczy: 

- Jak mam na imię? 

- Astrid

- Ile mam lat? 

- 14. 

Jeszcze rozmawialiśmy aż się dowiedziałam że  polujemy na smoki.Później było tylko gorzej.